... poszli gdzieś? Zintegrowali się?

Morgoth, Mściwojem zwany

a kiedy, co i jak Neutral

bo ja jak zwykle nic nie wiem

Lady in Red

No to moze jak ustaliliśmy w sobote. Może tak koło 11 albo 12? Połazimy ponarzekamy razem itd. jak zwykle trzeba wziac żarcie, jakiś kocyk i aparat no i co kto tam chce. No to gdzie się spotykamy?

Morgoth, Mściwojem zwany

jak w sobote to ja nie ide Sad

Anarhiel

a nie dało by się tak bardziej po południu??

Rathes Shilene

A nie dałoby się to jakoś tak zrobić, by wszystkim pasowało?

Niemniej, jutro, w piątek, najprawdopodobniej zawitam w okolice Robotniczej. Muszę się w końcu do Nawiedzonego wybrać, bo sie całkiem oduczę tam włazić. Gdyby ktoś miał ochotę dotrzymać towarzystwa Admince w stanie psychicznym średnim, to zapraszam. Może się nawet wysilę i znów udawać będę pogodę ducha. Całkiem nieźle mi to wychodzi.

Hagrida Złotobrewa

Niezbyt chyba... ;/ Beć nie może, Luń tyż...
Mi to w sumie wszystko jedno.
A co do atmosfery to gwarantuję wam, że będę ześwirowana i rozgadana jak zwykle. Umiem ukrywać prawdziwy nastrój więc nie ma problemu ;]

Morgoth, mam dla Ciebie wlepki od Olki. Dała mi i dla Ciebie, coby Ci przekazać przy okazji...

elfka Ireth

Przykro mi Rath, ja jutro nie mogę... Sama rozumiesz - hufiec. Ale co z tą sobotą? Morgoth, sobota ci w ogóle nie odpowiada? Wiecie, ewentualnie jest jeszcze niedziela.

Hagrida Złotobrewa

Hm, to ja się może jutro wybiorę z Tobą. Tylko nie wiem, kiedy wrócę na Posadę bo idziemy z Romką na miasto po szkole. Myślę, że po trzeciej już na pewno będziemy Wink

Rathes Shilene

Ktoś jeszcze się weźmie? Czy znów tylko we dwie z córkiem idziemy?

Właśnie, moi mili, może niedziela?

Lunarie Srebrzystooka

Ja, Lav i Ween jak wiesz leziemy do kina jutrejszyn. A co do niedzieli... mi pasuje. Nie wiadomo tylko, co z resztą, a od męskiej części forum wieści żadnych nie mamy... z damskiej przynajmniej kilka osób się ozwało. Jakiś postęp jest.

Rathes Shilene

Wiem, że do kina wybywacie. I miłej zabawy życzę.

Cóż... A wiec, poczekajmy na akceptację nowej daty. Niedziela. Tak koło 11. Jak za starych, dobrych czasów.

elfka Ireth

Niedziela - mi odpowiada.

Anarhiel

Mnie tez pasuje niedziele. tylko nie wiem jeszcze jak ze zdrowiem bo cos nei za szczególnie.

Lunarie Srebrzystooka

Proponuję wyjść ok. 11.30 bo część osób chodzi do kościoła na 10.00.. taka sytuacja już zdarzyła się na pierwszym wypadzie i musieliśmy na Lavendę czekać..
spotkanie jak zwykle na przystanku na Robotniczej.

Lady in Red

Ja tam bym wolała jednak w sobote, ale przed 17 muszę być w domciu. Co do niedizeli czy ja wiem. Do kościoła ide w sumie na rano chyba... nie wiem nie wiem. Jutro mogłabym iśc tylko wcześniej tez chciałabym pójść na miasto...