Forum Osada Fantasy... Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Ognisko. Tak, tym razem już oficjalnie i z całym gronem :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Osada Fantasy... Strona Główna -> Ruiny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rathes Shilene
Pani Cienia



Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: ...z dawnego uśmiechu

PostWysłany: Śro 19:05, 26 Lip 2006    Temat postu:

[też jej tą opcję proponowałam]

HEJ! LUDZIE! ZGŁASZAĆ SIĘ, BO JABŁKAMI PODTRUJĘ!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady in Red
Tancerka



Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: ... z najpiękniejszych wspomnień

PostWysłany: Śro 19:46, 26 Lip 2006    Temat postu:

No właśnie. Powinniśmy sobie pomagać Razz A ja wymyślę coś lepszego Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rathes Shilene
Pani Cienia



Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: ...z dawnego uśmiechu

PostWysłany: Śro 20:06, 26 Lip 2006    Temat postu:

Beatko, kochanie, ale ja się boję Twoich pomysłów :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica



Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: Laurelindorenan

PostWysłany: Czw 0:27, 27 Lip 2006    Temat postu:

Ja niestety nie bardzo mogłabym Sad a Hag?
I co z KObyłą i Myszą, one nie wracają?

Btw, jeszcze kilka spraw:
dziewczęta! Weźcie ze sobą:
- wsuwki, spinki i inne ozdoby do włosów oraz grzebień/szczotkę (do sesji Razz)
- jakieś rekwizyty typu np. sztucznych kwiatów, różdżek, biżuterii.. etc. etc.

i do Hag:
zabierz teksty piosenek Pidżamy Porno i innych takich, które chciałabyś śpiewać.... bo sama nie znam zbyt dobrze. Wiesz. Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rathes Shilene
Pani Cienia



Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: ...z dawnego uśmiechu

PostWysłany: Czw 8:16, 27 Lip 2006    Temat postu:

Lunaa... czy ktoś mi coś będzie z włosami chciał robić?! Nie dam! Nie pozwolę!

Ale różne dziwności wezmę :]

co do atrybutów, to sobie w kwiaciarni białą różę zakupię. Mi nic innego nie trzeba do tych sukni ^^

[masz piracki strój? To byśmy do galerii fotkę zrobiły Very Happy ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady in Red
Tancerka



Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: ... z najpiękniejszych wspomnień

PostWysłany: Czw 13:21, 27 Lip 2006    Temat postu:

Możesz też zakupić czerwoną Razz . Kurde muszę iść sobie zakupić jakieś żarcie no i płyty- zamęczę Was Twisted Evil Wezmę co tam będę miała- obym niczego nei zapomniała bo ja taka roztrzepana jestem Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romenna Natiale
Pani Zagrody



Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: Trochę tu, trochę tam...

PostWysłany: Czw 14:17, 27 Lip 2006    Temat postu:

Piżamki i szczoteczki do zębów nie zapomnij. Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady in Red
Tancerka



Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: ... z najpiękniejszych wspomnień

PostWysłany: Pią 12:26, 28 Lip 2006    Temat postu:

Było wypaśnie!!! A teraz mała poprawka 509766753<-- to mój nr. Nie wiem co a tamtym poprzestawiałam ale ten jeste na pewno prawdziwy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica



Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: Laurelindorenan

PostWysłany: Pią 15:03, 28 Lip 2006    Temat postu:

ehm... to kto pisze sprawozdanie?
Myślę, że trzeba by zrobić kilka wersji.... bo głównie działaliśmy w "podrgupach".
I dzisiaj rano były poprawiny vel. wielkie sprzątanie ]:-> do kogo należy płyta z napisem "Rock"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hagrida Złotobrewa
Błazenka, Maskotka



Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 32/777
Skąd: z lasu.

PostWysłany: Pią 15:31, 28 Lip 2006    Temat postu:

Dziwnie było.

Luna, nie "Rock" tylko "ROCK" Razz Wink
Ja nie piszę sprawozdania. Nie mam o czym za bardzo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rathes Shilene
Pani Cienia



Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: ...z dawnego uśmiechu

PostWysłany: Pią 15:36, 28 Lip 2006    Temat postu:

Ja również nie napiszę, bo się na uboczu trzymałam :]

Ale wy, dziewczynki, nie ograniczajcie się Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady in Red
Tancerka



Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: ... z najpiękniejszych wspomnień

PostWysłany: Pią 15:57, 28 Lip 2006    Temat postu:

Ja chyba miałam taką płytę ale nei jestem pewna. Szzkoda, że nei było mnie na sprzątaniu :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rathes Shilene
Pani Cienia



Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: ...z dawnego uśmiechu

PostWysłany: Pią 16:34, 28 Lip 2006    Temat postu:

Sprzątanie sprowadzało się do:
- robienia fotek
- bawienia się płynem do puszczania baniek
- zjadania chleba [panna Rath Razz]
- wyżerania malin [R&L]

I takich innych. Chociaż fakt, H&L cośtam sprzątały i zabierały z działki. A ja umierałam z upału.

Hehe, jestem "czarną wdową, co boi się słońca" - usłyszałam to określenie, jak na autobus lazłam Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica



Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: Laurelindorenan

PostWysłany: Sob 0:15, 29 Lip 2006    Temat postu:

Dobrze, ja pierwsza. Później liczę na wasze wersje! Evil or Very Mad

Sprawozdanie z ogniska:
1. Po skrzętnych przygotowaniach i zrobieniu sałatki, spakowaniu się, etc. etc. zeszłam na dół. Na ławeczce zastałam czekającą Izoldę.
2. Po wykonaniu telefonu do Rath i Hag (były razem) i otrzymaniu odpowiedzi "będziemy za 5 min. piszemy coś!" wymknęłam się do kiosku po mrochne bańki mydlane Barbie
3. Wracając napotkałam Lady Caroline czyli Principessę we własnej osobie i wstąpiłyśmy do sklepu
4. Po powrocie zastałyśmy Romennę. Wkrótce doszły Hag, Lady in Red, Rath.
5. W końcu ruszyłyśmy w drogę. Z 10-minutowym opóźnieniem (jak zwykle)
6. Po drodze zwinęłyśmy Lav, Kobyłę, Myszę
7. Oraz Floydiana, Daniela i Szymka wraz z jego uroczą siostrą
8. Wielką zgrają sierowaliśmy się w stronę działki Hag
9. Po drodze ja i Lavenda zrywałyśmy bluszcz
10. Hag przypomniała sobie, że zapomniała kluczy do altanki i pognała na przełaj przez pola do domu
11. Pod kierownictwem Romenny udało nam się dotrzeć na rzeczone miejsce
12. Ogólne zamieszanie- rozkładanie się, potem powrót Hag, rozpalanie ogniska. Rath truła ludzi jabłkami.
13. Ja, Rath, Kobyła i parę innych osób w małych przerwach bezczelnie opychałyśmy się malinami. Kulturalna reszta robiła różne rzeczy, w tym huśtała się na różne sposoby (czyt. zwisanie głową w dół wykonania Izy) lub grała w siatkówkę-bez-siatki-ale-za-to-z-piłką-Izy
14. Rath przywdziała swą ciemnozieloną suknię. Puszczałyśmy bańki, stojąc nad studnią nekromantów. "Ufo! Ufo!" i zdjęcia.
15. Założyłam swoją suknię, a Lav hinduską chustę od pana Szacha (Laughing)
16. Wraz z Rath straszyłyśmy dzieci...
17. ... I jakiś pan zaczął nas gonić.
18. Udało się uciec. Uff.
19. Różne różności, zajęcia w "podgrupach". Ja i Lav toczyłyśmy pojedynki wodno-szpadowe na śmierć i życie. Rath otruwała szarlotką (tym razem swoją, nie Shaga), Romcia serwowała Zebrę.
20. Dziewczyny uruchomiły grajło, zachwycając się musicalowymi przebojami
21. Ruszyłyśmy na przechadzkę wśród działek. Ja, Rath, Lav, Kobyła (śmierć w trampkach)
22. Trochę więcej zdjęć.
23. Wypad Myszki, panny Shilene, Kobyły i Hagusi do spożywczaka po napoje
24. Pierwsze śpiewy
25. I samotne przechadzki
26. Niestrudzeni rockmani grali na gitarach. W końcu mrochne panienki wróciły z 2 butelkami celestynki wieloowocowej (w tym jedną na pół opróżnioną)
27. Zaczęły się śpiewy na serio; pieczenie coktotammiał na ogniu.
28. I częstowanie sałatką.
29. Dużo śpiewów.
30. Spadająca gwiazda nr.1
31. I lepsza, nr. 2. A Kobyła i Mysza musiały iść.
32. Połowa śpiewała, połowa gadała, trzecia (Razz) połowa korzystała z moich usług wróżbiarskich
33. Spadająca gwiazda nr.3
34. Większość śpiewała z akompanamentem gitary w świetle UFO. Ja i Lav jęczałyśmy po celtycku przy ognisku, a Lady puściła podkład do tańców ludowych i zaczęła tańczyć
35. Przyłączyłam się
36. Zaczęły się wątpliwości: kto kiedy idzie, kto zostaje, do której.. etc. etc.
37. Końcowa integracja całości przy śpiewach i patrzeniu w gwiazdy
38. Pakowanie się po ciemku:
D: Gdzie jest moja komórka?!
L: Przecież przed chwilą trzymałeś ją w ręce!
D: Michał mi ukradł.
L: Nie spodziewałam się tego po nim...
D: Ja też nie!
***
L: A gdzie jest MOJA komórka? Hej... gdzie moja komórka?!
H: Daniel ją ma!
L: Gdzie... *zauważyła swój telefon w ręce Daniela* Jak mogłeś mi ją ukraść?!
***
F: Czyje to płyty?
L: Nie wiem.. zaraz, czy to żaba? W takim razie moje. *grzebie dalej w mroku* Eeee.... a te to czyje? Bueee... one są mokre! *rzuciła je z powrotem na koc* To nie moje! Co złego, to nie ja...
F: To moja bluza...
L: A to moja mrochna suknia...
***
I: Luna, Luna, gdzie jesteś? *krzyczy głośno*
L: Tu jestem *stoi cały czas naprzeciwko niej*
I: Aha... kurczę, a ja cię cały czas szukam!
***
L: Daniel... wow, masz gedwey ignasię na czole!
D: CO?!
L: Jak Eragon... I Harry Potter?
D: Jak to, gdzie..?
*wszyscy w śmiech; patrzą na jego czoło*
H: Smoczy jeździec!
L: I jak Garion...
L(Lav): Luna, BELgarion, BELgarion!
- to były przykłady Wink

39. Powrót i śpiewanie/rozmowy po drodze. 4 spadająca gwiazda, jedna eksplodująca
40. Pożegnaliśmy część osób
41. Rath spadła i stłukła kolanko Sad
42. Izkę i Becię odebrał Kamil
43. Rozeszłyśmy się do domów.




Ha! Patrzcie, jak się spisałam! Teraz wy Razz
Niestety, miałam szansę tylko przedstawić wszystko z własnej perspektywy. Było nas dużo i nie wiem dokładnie, co robili inni...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lunarie Srebrzystooka
Kapłanka i Czarownica



Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/777
Skąd: Laurelindorenan

PostWysłany: Nie 14:39, 30 Lip 2006    Temat postu:

Pff, widzę, że nie wzbudza to przesadnego zainteresowania Neutral
Dobra, jeszcze sprawozdanie z Poprawin:
1. O 10.11 rano moja kochana mamusia zbudziła mnie słowami "odbierz komórkę, chyba jakiś sms przyszedł. Może to od dziewczyn" (ponieważ wspomniałam jej o planach)
2. Nieprzytomna do granic możliwości (co to za pomysły, wstawać o TAKIEJ porze?!) spojrzałam na mój telefon. Moim zaspanym oczom ukazała się wiadomość od Rathi: "Lunuś, kochanie moje, dzień się zaczął, wstawać trzeba Very Happy". Po przeczytaniu tego popukałam się w głowę.
Moja rodzicielka spytała troskliwie:
- I co?
- Nic. - odpowiedziałam krótko, odłożyłam telefon i ponownie walnęłam w kimono.
Jakiś czas później wstałam, nie mogąc już spokojnie zasnąć. Ponadto moja kochana sąsiadeczka zaczęła puszczać na fulla jakieś techno-rombanki. Mózg mi się fermentował. Chcąc nie chcąc.. obudziłam się.
3. Umówiłyśmy się z Rath i Hag i już godzinę później szłyśmy w straszliwym skwarze na działkę Hag.
4. Moje towarzyszki miały jakieś schizy. Śmiały się i wspominały swoje rozmowy do 3 w nocy dnia poprzedniego. Ja raczej mało z tego rozumiałam, słabo kontaktując. Tak to jest zerwać mnie o świcie z łóżka.
5. Dotarłyśmy, jakimś nieznanym cudem. Na ziemi pełno było zwłok zmiażdżonych kubeczków plastikowych oraz papierków po Zozolach, natomiast altanka przedstawiała obraz nędzy i rozpaczy.
6. Wynalazłyśmy prawie pełną, choć parszywie nagrzaną butelkę wody mineralnej i jakiś czyste kubeczki. Rath rozłożyła swą czerowną suknię w cieniu, a my siadając na niej delektowałyśmy się wątpliwej jakości estetycznej napojem.
7. Trochę fotek. Potem mała sesja zdjęciowa do stocków.
8. Puszczanie baniek i szaleństwa przy studni... Hag biedna o mało nie oślepła. Rath zdechła leżała na huśtawce, z moim wachlarzem. Ja znowu kradłam maliny.
9. Wielkie sprzątanie. Jakieś mrówki się zlazły. Ble.
10. Sesja do galerii GW
11. Koniec.koniec.koniec i powrót. Uff.
12. Odnoszenie różnych rzeczy ich właścicielom.


P.S. Napiszcie swoje sprawozdania! Dziś z Romcią zrobimy 2 galerie z obu wydarzeń i panna Shilene będzie mogła dodać całość do Archiwum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Osada Fantasy... Strona Główna -> Ruiny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1