Ognisko. Tak, tym razem już oficjalnie i z całym gronem :)

Lunarie Srebrzystooka

Wedle wcześniejszych ustaleń, dnia 27 lipca 2006 organizujemy ognisko. Odbędzie się ono mniej więcej w godzinach 17.00- 23.00.. (jeszcze do ustalenia) na działce Hagridy.

Lista gości: Całe forum + Daniel, Adam, Karolina, Sabina

Lista rzeczy, jakie należy ze sobą zabrać:
- jedzenie (każdy bierze to co lubi i wedle gustu; proponuję się jakoś podzielić- 2 osoby załatwią napoje, inne słodycze itp.)
- plastikowe sztućce (wolę nie używac tym razem łyżeczek z epoki prehistorycznej wygrzebanych ze składzika Hag ;])
- gitara (jeśli ktoś gra)
- płyty z dobrą muzyką do tańczenia (głównie irlandzka, celtycka, rock, punk-rock, metal.. coś zdatnego do pogo i do hasania przy ognisku)
- różnorodne przebrania/rekwizyty- co tylko macie! (na sesję fotograficzną)
- aparaty
- jakieś ciuchy z długim rękawem i preparaty przeciw-komarowe
oraz świeczki przeciw komarom (jeśli ktoś takowe posiada)

co do reszty... to już wedle życzenia.
Macie jakieś uwagi?

Sindarion Maloneos

hmmmmm......... no, ta sesja zdjęciowa to mi osobiście się niezbyt podoba, ale się przyzwyczaję ( przynajmniej spróbuję) Wink

Lunarie Srebrzystooka

Aha, jeszcze jedno.
Prawdziwy nóż będzie bardzo przydatny, ale chowajcie wszelkie ostre rzeczy przed Morgothem. Miewa dziwne pomysły (doszły nie słuchy, ze przyniesie siekierę Shocked

)

Rathes Shilene

Ha! Niech siekierę przyniesie, przyniesie... Very Happy

Luna- a my weźmy nasze kijaszki Wink

Co do strojów - wezmę suknie czerwoną z przedstawienia, białą z przedstawienia, falbaniastą z przedstawienia, moje standardowe czarne zwiewne długie... Może jeszcze jakieś rekwizyty. Ale skrzynię jabłek na pewno Wink

Aha, jeszcze jedno - Hag, moja mama ma opory przed puszczeniem mnie do Ciebie. Możesz ją jakoś przekonać? Proooszę *uśmiechnęła się niewinnie i zatrzepotała rzęsami*

Hagrida Złotobrewa

Oczywiście, Rath Very Happy

Tylko jak? Może ja się wproszę do Ciebie i 'przypadkiem' będziemy o tym rozmawiać, kiedy ona 'przypadkiem' będzie w pobliżu i ja 'przypadkiem' do niej zagadam? ;> Very Happy

A siekierę mam! Twisted Evil

Nową, haha. I nóż wezmę. Taki bajerancki, b. ostry (tylko maaały... Neutral

). I nie będę przed nikim chować, co to ja jestem...? Razz

'Miecz treningowy' też wziąść, tak?

Ostatnio tato pokazał mi, jak mieszać benzynę z olejem silnikowym do kosiarek w misce, żeby się fajnie paliło Twisted Evil

A wszystko z myślą o ognisku Wink

Rathes Shilene

Hag, ja Cie właśnie za te wszystkie "przypadkowe" sprawy lubię :] Dobry pomysł - tylko, pytanie brzmi: kiedy? Very Happy

Co do mie... tfu, ja tak tego nie nazwę, kijaszków - oczywiście, weź. Ja swój też wezmę, jak zwykle - ukryty w parasolce.

[nawet, a raczej - zwłaszcza, gdy nie będzie padało Smile

]

Nie kryj się z posiadania ostrych narzędzi. Ja wezmę.... *myśli usilnie, co z niebezpiecznych przedmiotów posiada w domu* Nożyczki!

No co?

Wink

Hagrida Złotobrewa

Dobra - Rath, idźmy za ciosem! Mam jeszcze wielki śrubokręt, agrafki, szydełko do masakrowania truskawek, eee... Pilnik do paznokci? I brzeszczot. Do drewna. Twisted Evil

A co do 'przypadków', to nie wiem, kiedy Very Happy

Może kiedyś w tym tygodniu masz czas? Wezmę jeszcze Luuuunę...

Lunarie Srebrzystooka

Hmm... mogłabym przyjechać, ale jeśli zagwarantujecie, że nic mi nie zrobicie Razz

A tak wogóle, nie zaśmiecajcie tematu! Rolling Eyes

Hagrida Złotobrewa

Nie zaśmiecamy - sprawa Rath jest bardzo ważna przecież i do tego ściśle związana z imprezą Razz

I oczywiście, że nic Ci nie zrobimy. Zresztą...my? Takie dwie niewinne, bezbronne, delikatne, szlachetne i w ogóle kryształowe istotki? Razz

Rathes Shilene

Świetnie to ujęłaś :] Hmm, Haguś, to może jutro? Luna, Ty też wpadnij. Musicie się zapoznać z moją matką, bo wam nie ufa jak na razie Wink

Śruboktręt weź! Weź! Ja śrubki wezmę do kompletu. I młotek! I gwoźdźie!

Very Happy

Lunarie Srebrzystooka

Jutro nie możemy Sad

idziemy do miasta z Lady Caroline na sesję zdjęciową.

Rathes Shilene

A pojutrze? Ech, jutro taki miły dzień miał być, a ja się miałam nawet urwać z domku Sad

Nic to. Poszukam sobie innego zajęcia

Lunarie Srebrzystooka

Proponuję ci napaść drogą Lavendunię Laughing

uwolnij ją ze szponów rodziny i morderczego pudelka ^_-

Rathes Shilene

... i sama wpadnij w równie mordercze szpony Lavendowej? Phi, ja jej sie nie będę wpraszać Razz

Lady in Red

Żarcie nei jest mi do szczęścia potrzebne, płyty na pewno wezmę- pomęczę Was troszku Twisted Evil

ale skoro płyty to niech ktoś też weźmie jakiś grajło.